Jakie są koszty utrzymania na morzu?

Praca na morzu wiąże się z dużymi wyzwaniami i wyrzeczeniami. Wiele z nich można zrekompensować odpowiednim wynagrodzeniem. Stawki za pracę rosną z każdym rokiem, na co ma wpływ niewystarczająca liczba specjalistów do pracy na statkach. Dlatego sporo osób interesuje się wstąpieniem do szkoły morskiej średniej lub wyższej. Poza tym na statkach pracują też osoby zajmujące się obsługą maszyn, nawigatorzy, czy kucharze. Jakie są tam koszty utrzymania?

Ile kosztuje marynarzy życie na statku?

Podczas obowiązywania kontraktu marynarz i inni członkowie załogi statku zobowiązani są do wykonywania założonych w umowie zadań służbowych. Według informacji przekazanych przez firmę SMT SHIPPING z Sopotu zatrudniającą załogi statków morskich podczas rejsu marynarz i jego koledzy nie mają w zasadzie większych kosztów życia. Na statku niemal wszystko jest dostępne za darmo. Niektórzy armatorzy mogą pobierać dodatkowe opłaty za internet, jednak są to niewielkie kwoty. Wyżywienie czy korzystanie z obecnych na statku atrakcji dla załogi jest finansowane przez armatora. Sytuacja zmienia się, jednak gdy załoga statku schodzi na ląd.

Czy marynarze płacą za coś podczas pracy?

Trzeba przyznać, że praca na morzu jest związana z ciągłym przebywaniem na statku. Jednak sytuacja zmienia się, gdy wykonywany jest załadunek czy rozładunek towarów. W takich momentach marynarze i reszta załogi mogą zejść na ląd. Niektórzy właśnie wtedy wykonują swoje zadania, np. konserwując pewne elementy statku. Inni mogą np. zwiedzić miasto portowe. Wtedy robią to oczywiście na własny koszt.

Kontrakt marynarski zobowiązuje armatora do zapewnienia załodze repatriacji po okresie obowiązywania kontraktu. Oznacza to, że to pracodawca opłaca koszty powrotu do miejsca zamieszkania. Czasem zdarza się, że konieczne jest zakończenie współpracy z członkiem załogi z powodu np. złamania przez niego regulaminu. Wtedy to on ponosi koszty repatriacji. Poza tym marynarze i inne osoby zatrudnione na statkach są zobowiązane do opłacania składek i ubezpieczenia, gdy nie obowiązuje ich kontrakt. Jednak ich życie na statku nie wiąże się w zasadzie z żadnymi większymi kosztami. W ten sposób mogą zaoszczędzić sporo pieniędzy.